Dziś post pełen refleksji na temat życia.
Na godzinę 12 miałam zarezerwowaną wizytę u psychologa i stąd to wszystko się wzięło.. Wzięło mnie na myślenie (a tak nawiasem bardzo polubiłam mojego psychologa ;p). Tak więc wzięłam sobie do serca Jego słowa i zaczęłam wokół nich krążyć.
Kim jestem? Kim chce być? Do czego dążę? Jaki jest mój cel?
To tylko kilka pytań, które padły dziś z ust pana Pawła.. Pytania te do najłatwiejszych nie należą. choć na takie wyglądają. Po coraz głębszym zastanawianiu się nad nimi stają się one trudniejsze. Staram sobie w głowie na nie odpowiedzieć, pierwsze, chyba najtrudniejsze.. Kim jestem? Jestem dziewczyną, która wszystko bierze sobie za bardzo do serca-zdecydowanie! To jest moja wada, chyba największa. Każdy kto mnie zna, dobrze zna mi to mówi. Jestem osobą radosną, chwytająca każdą chwilę, choć zdarza mi się (dosyć często) być humorzasta, leniwa i w sumie mogłabym wypisać tutaj cały ciąg wad, ale po co ? :) Kim chce być? Chcę być przede wszystkim sobą (kolejne trudne pojęcie :P). Chcę być Magdą, prawdziwą Magdą :) Na czym polega bycie mną? Na niekończących się rozmyśleniach, na braniu sobie za dużo do serca :P , na przejmowaniem się. JA - to słowo, mimo swoich dwóch krótkich liter jest wielkie, i każdy człowiek ma na to słówko inną definicję. Moje 'ja' jest bardzo skomplikowane, i nawet mi trudno jest określić o co w nim naprawdę chodzi :P Ale wiem, że chcę mieć wszystko w dupie, dążyć do celu pomimo wszystkiego. Chcę spełniać swoje marzenia i przede wszystkim nie udawać, nie grać kogoś kim nie jestem :) Do czego dążę? Przede wszystkim do tego, aby być sobą. Aby być prawdziwą Magdą. Zaraz po tym dążę do ukończenia szkół, założenia rodziny. Dążę do tego, aby przeżyć życie godnie, aby niczego nie żałować, aby być szczęśliwą!
Powiem Wam, że na początku wahałam się, czy iść do psychologa, ale nie żałuję! Cieszę się na każdą kolejną wizytę i nie mogę się jej doczekać :) Więc jeśli ktoś z Was ma taki sam problem, jak ja miałam na początku to polecam :) Oczywiście nie mogę Wam zagwarantować, że będzie tak zadowoleni jak ja, bo każdy psycholog to inny człowiek.
TERAZ NA BLOGU POJAWIAĆ SIĘ BĘDZIE CORAZ WIĘCEJ REFLEKSJI, ZA CO PRZEPRASZAM, BO WIEM, ŻE NIE LUBICIE DŁUGICH POSTÓW, NO ALE TO JEST MÓJ BLOG I MOGĘ PISAĆ TUTAJ CO CHCE :)
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM, KTÓRZY PRZECZYTALI CAŁY POST! :*(JEŚLI KTOŚ TAKI W OGÓLE JEST ;p )
12 komentarzy:
Psycholog to dobra istota :) Gratulacje odwagi przyznania się, że do niego chodzisz bo niestety niektórzy ludzie mają dość zacofane zdanie co do psychologa :/
ładnee <3 *.*
refleksje są fajne :) pisz o tym bo to ważne :P
dziękuję:*
zajebiaszczy nagłówek ! ;)
pozdrawiam i zapraszam . dodajemy ? ;)
Dziękuję Ci bardzo :* Osobiście też na początku nie chciałam iść, ale wysłał mnie tam mój lekarz-neurolog i mama, która panicznie boi się tego, że skończę tak jak te osoby, które wymieniłaś, czyli popełnię samobójstwo..
Oczywiście wpadnę na Twojego bloga i na fb :*
Każdy jest inny i nic na to nie poradzimy :)
jestes podobna do mojej kolezanki z grupy z francuskiego :DDD moze to Twoja siostra ;DDD ^^
hehe no widzisz ^^ nie wiem moze ja jedna jestem taka dziwna ze tak rpzezywalam :DDD ale zobaczymy co Ty bedziesz miala ;DDDD
raczej nie, bo siostry nie mam, hehe ;p
nie chodziło mi o to, że dziwna jesteś, wręcz przeciwnie :) nie chodziło mi o to, że źle czy coś tylko po protu 1 raz coś takiego widziałam ;p no zobaczymy za 5 lat ;DD pewnie wtedy wspomnę Ciebie ;DD
spoko spoko czaje ;DDD milo bedzie jak sopbie o mnie pomyslisz konczac 20 lat ;DDDD
ej, a czemu poszlas do tego psychologa?
sory za dociekliwosc, ale jestem strasznie ciekawa xd
Szczerze mówiąc sama nie bardzo chciałam iść, nawet o tym nie pomyślałam, ale często miewałam bóle głowy, bywałam rozdrażniona i zaczęłam chodzić do neurologa, i to on wraz z moją mamą i lekarzem rodzinnym stwierdzili, że to najlepszy pomysł :)
Prześlij komentarz
♥ JEŚLI JUŻ KOMENTUJESZ TO SKOMENTUJ POST, NIE ZDJĘCIE ♥
♥ Dziękuję za każdy komentarz ♥
♥ Jeśli blog Ci się podoba - zaobserwuj ♥