24 marca 2013

hope for a better tomorrow

Witajcie. Ostatnio strasznie zaniedbałam blogosferę i jest mi z tym źle, aczkolwiek musiałam zrobić sobie przerwę. Moje życie w przeciągu kilku chwil strasznie nabrało tempa a zaraz potem zaczęło się walić... Kiedy zastanawiałam się nad sensem życia, doszłam do wniosku, że go nie ma. Od bardzo dawna życie pokazuję mi, że nie warto się przywiązywać do ludzi. Jeśli się do kogoś przywiążę to ta osoba po jakimś czasie znika... Nie wiem czy ktokolwiek z Was pamięta, ale kiedyś wspominałam Wam o tym, że chodzę do psychologa. No właśnie, już nie chodzę. Sama tak zdecydowałam i szczerze mówiąc teraz żałuję. Zobaczymy czy poradzę sobie w życiu bez Niego... Jestem głupia. Dobrowolnie zrezygnowałam z czegoś, co sprawiało mi przyjemność. Dlaczego moje życie musi być tak skomplikowane? Wszystko powróciło. Powróciły myśli samobójcze. Codziennie kładąc się spać mam w głowie myśl, aby zasnąć na zawsze. nienawidzę świata, nienawidzę ludzi, nienawidzę siebie.. Nie wiem jak( i czy w ogóle) poradzę sobie w życiu.. 



xoxo, Magda.

1 komentarz:

Ewka pisze...

Dasz radę, musisz tylko trochę optymistyczniej podejść do życia ;) Skoro psycholog Ci pomagał, to może warto do niego wrócić?

Prześlij komentarz

♥ JEŚLI JUŻ KOMENTUJESZ TO SKOMENTUJ POST, NIE ZDJĘCIE ♥
♥ Dziękuję za każdy komentarz ♥
♥ Jeśli blog Ci się podoba - zaobserwuj ♥