Dobrze jest mieć brata informatyka :D
Już powróciłam, postaram się nadrobić zaległości i jeszcze raz PRZEPRASZAM za moją nieobecność :*
Dziś chciałabym zrecenzować naftę kosmetyczną firmy Anna, którą niektórzy mogą pamiętać z TEGO posta.
zdjęcie pochodzi z tego posta |
SPOSÓB UŻYCIA:
1.Natrzeć włosy na 10 min. przed myciem.
2. 3 łyżeczki nafty wymieszać z żółtkiem i nałożyć na włosy na 10 min. przed myciem.
Jeśli chodzi o mnie to stosowałam naftę sposobem pierwszym, bez dodatku żółtek :)
MOJE SPOSTRZEŻENIA:
Włosy stały się bardziej lśniące, miększe w dotyku i lepiej się je rozczesywało.
PLUSY:
+ cena (7,50zł za 120g.)
+ łatwiejsze rozczesywanie po jej użyciu
+ włosy stały się lśniące i miększe w dotyku
+dostępność
MINUSY:
- zapach (strasznie śmierdzi, co prawda da się przyzwyczaić, ale osoby wrażliwe mogą mieć z tym problem)
PLUS/MINUS:
*wydajność (wszystko zależy o częstotliwości i ilości wcierania, ja wcierałam co piątek obficie na całe włosy to opakowanie starczyło na dość długo)
*zmycie produktu z włosów (jak dla mnie nie było żadnego problemu, ale piszę o tym tutaj, ponieważ na wielu forach, wiele dziewczyn skarży się na zmywalność produktu)
Naftę nabyć można w aptekach, drogeriach lub sklepach internetowych :)
Moja ocena: 4,5/6
Czy polecam?: Jeśli ktoś ma problemy z rozczesywaniem, włosy są pozbawione blasku to tak.
Czy kupię ponownie?: Nie.
To by było na tyle jeśli chodzi o recenzję,
Teraz mam do Was jedno pytanie.
Zastanawiam się nad kupnem odkurzacza (zabawki) dla mojej bratanicy na (drugie) urodziny, co sądzicie?
MOJE SPOSTRZEŻENIA:
Włosy stały się bardziej lśniące, miększe w dotyku i lepiej się je rozczesywało.
PLUSY:
+ cena (7,50zł za 120g.)
+ łatwiejsze rozczesywanie po jej użyciu
+ włosy stały się lśniące i miększe w dotyku
+dostępność
MINUSY:
- zapach (strasznie śmierdzi, co prawda da się przyzwyczaić, ale osoby wrażliwe mogą mieć z tym problem)
PLUS/MINUS:
*wydajność (wszystko zależy o częstotliwości i ilości wcierania, ja wcierałam co piątek obficie na całe włosy to opakowanie starczyło na dość długo)
*zmycie produktu z włosów (jak dla mnie nie było żadnego problemu, ale piszę o tym tutaj, ponieważ na wielu forach, wiele dziewczyn skarży się na zmywalność produktu)
Naftę nabyć można w aptekach, drogeriach lub sklepach internetowych :)
Moja ocena: 4,5/6
Czy polecam?: Jeśli ktoś ma problemy z rozczesywaniem, włosy są pozbawione blasku to tak.
Czy kupię ponownie?: Nie.
To by było na tyle jeśli chodzi o recenzję,
Teraz mam do Was jedno pytanie.
Zastanawiam się nad kupnem odkurzacza (zabawki) dla mojej bratanicy na (drugie) urodziny, co sądzicie?
25 komentarzy:
Fajny pomysl z odkurzaczem dla bratanicy :)
ciekawa recenzja ;)
a z odkurzaczem mysle, ze fajny pomysl ;d
Hmm, ciekawy pomysł z tym odkurzaczem, ale jakoś tak średnio mi się widzi zestaw do sprzątania na urodziny, nawet dla dziecka.
Ciekawa ta nafta... ;)
Odkurzacz zabawka- odjazdd. Mała się nauczy sprzątać :D
Jak dla włosów pozbawionych basku to czyli dla mnie ;) Ten odkurzacz jest super ;)
Próbowałam kiedyś używać nafty kosmetycznej, ale lepsze efekty uzyskuję po olejowaniu :)Ale bajerancki odkurzacz. ^^
fajny pomysł z tym prezentem :)
kupuj ;D
brzmi zachęcająco :)
świetna recenzja!
kupuj;)
chyba kiedys użyję tej nafty !
obserwuję!
Tą musującą kulę po prostu zrobiłam w rękach, taką ala kulkę. Potem ją troszkę spłaszczyłam, ale tego nie trzeba. :)
A masz foremki do piaskownicy? Wtedy mógłby wyjść fajny kształt. Włożyć tam tą masę i później po prostu zrobić z niej babkę na jakąś kartkę. Bo to musi leżeć przynajmniej kilka godzin (tak, żeby zrobiło się twarde).
Masa wyszła super więc mogłam z nią zrobić wiele rzeczy :)
Czytam już którąś z kolei recenzję tej nafty i jak na razie większość jest pozytywnych. Muszę koniecznie wypróbować!
Nafta nigdy mi się nie kojarzyła z włosami, co najwyżej z lampami ;o.
Ale... z chęcią ją wypróbuję;). Przyda się, moje włosy wyglądają strasznie.
zgadzać się z komentarzem powyżej!
bardzo fajna recenzja, przyjemnie się czyta :)
trzeba wypróbować nafty! zapraszam, deleks.blogspot.com
Recenzja jest świetna, nigdy nie pomyślałabym, że nafta może być do włosów :) Może się skuszę kiedyś :)
Pozdrawiam i zapraszam do nas!
Hm... jak widać po tej recenzji najlepiej testować kosmetyki na sobie, bo każdy inaczej na nie reaguje.
A co do zabawki. Bałabym się, że dziecko zacznie zjadać te kuleczki.
właśnie myślę nad zakupieniem jakiegoś olejku :)
Próbuj, próbuj :) Tym bardziej, że droga nie jest :)
haha, możesz się zdziwić, ale mi też :P
dziękuję za miłe słowa :)
przyjemnie to się czyta te komentarze od Was :**
Naftę na razie sobie odpuszczę
moje włosy i tak dostają wiele dobrego
fajnie,że możemy je 'karmić' produktami za taką cenę :)
przyda mi się ta nafta :> koniecznie trzeba będzie ją kupić :D kurcze,to ja Ci zazdroszczę ,że brat taki informatyczny geniusz :>
obserwuję
wydaje mi się, że ten prezent to fajna sprawa. :*
Świetny blog ♥
Obserwuję i liczę na to samo
Prześlij komentarz
♥ JEŚLI JUŻ KOMENTUJESZ TO SKOMENTUJ POST, NIE ZDJĘCIE ♥
♥ Dziękuję za każdy komentarz ♥
♥ Jeśli blog Ci się podoba - zaobserwuj ♥